15 kwietnia klasy 3a i 3b wybrały się na wycieczkę szlakiem zabytków Stobrawskiego Parku Krajobrazowego. Nasze zwiedzanie rozpoczęliśmy od królewskiej Huty Żelaza, która działała w Zagwiździu. Hutę założył sam król pruski Fryderyk II Hohenzollern jako ośrodek przemysłu metalurgicznego na potrzeby wojska. Zespół dawnej huty królewskiej obecnie pełni funkcje muzealne. Znajdują się tutaj budynki, m.in. magazynu, odlewni i młotowni. W ostatnim z nich znajduje się Regionalna Sala Muzealna, gdzie oglądaliśmy dawne przedmioty codziennego użytku. Mieliśmy też okazję podziwiać maszynę o napędzie wodnym do obróbki wyrobów żeliwnych. W Zagwiździu zwiedzaliśmy jeszcze jedno ciekawe miejsce – ogród botaniczny w stylu alpejskim. Został założony przeszło sto lat temu przez księdza Franciszka Ogórka. Rosną tu różaneczniki, rododendrony, azalie i wiele innych ciekawych roślin. To piękne miejsce, które warto zobaczyć. Kolejny punkt naszej wycieczki to warsztaty plastyczne w nowej bibliotece w Pokoju. Biblioteka znajduje się na terenie parku. Oglądaliśmy zbiory biblioteczne dla dzieci, później braliśmy udział w warsztatach, na których ozdabialiśmy drewniane ptaszki metodą decoupage. W podziękowaniu za miłe spotkanie zagraliśmy na flażoletach Amazing Grace. Na koniec oglądaliśmy w oranżerii rośliny, które rosną w parku. Po wizycie w bibliotece udaliśmy się do Kościoła Zofii, jest to kościół ewangelicki. Z jego historią zapoznał nas pastor, który oprowadził nas po całym budynku kościoła. Mieliśmy okazję zagrać na organach, które mają 300 lat. Chłopcy próbowali naciskać nogami miechy, żeby je uruchomić. Podziwialiśmy wystrój kościoła i loggię księcia Eugeniusza Wirtemberskiego, właściciela Pokoju. Wchodziliśmy na ambonę, która znajduje się nad ołtarzem. Na zakończenie zagraliśmy na flażoletach i podziękowaliśmy pastorowi za ciekawe spotkanie. Następnie mieliśmy udać się na zwiedzanie parku, ale okazało się, że nie mamy już czasu. Zrobiliśmy więc pamiątkowe zdjęcie z ogromnym głazem księżnej Matyldy i wróciliśmy do szkoły. To była bardzo ciekawa wycieczka. Nie wiedzieliśmy, że tak niedaleko nas, znajduje się tyle niezwykłych miejsc. Postanowiliśmy, że musimy wrócić do Pokoju, żeby dokładnie zwiedzić park i odkryć „leśne” niespodzianki.
Dorota Trojan Martyna Nartowska



















